15 września 2011

ADRIATYK - noc

Asłoska pojechała na południe, gdzie grzała stare kości i łapała światełka. I w dzień i w nocy.














2 komentarze:

  1. świetne zdjęcia, a najbardziej podoba mi się 4 :)
    obserwuję i zapraszam do obserwacji swojego bloga :*

    OdpowiedzUsuń